niedziela, 10 kwietnia 2016

Pogodny misio

Duży, aczkolwiek łagodny Alf trafił do Schroniska mocno zaniedbany i wychudzony. Po dłuższym czasie stał się radosny i pełen energii. Ma on ok. 2 lata. Jest pięknego, biszkoptowego umaszczenia. Bardzo lubi przebywać na świeżym powietrzu (czego w Schronisku mu nie brakuje). Już raz został adoptowany. Niestety po kilku tygodniach wrócił i znów musi czekać na dom. Uwielbia dużo ruchu, biegania i zabawy. Jest łagodny do innych psów, kotom nie odpuści. Ładnie chodzi na smyczy i chętnie uczy się nowych rzeczy.
Oto jego zdjęcie :




Jest naprawdę bardzo ładny. Myślę, że szybko znajdzie nowy dom... Ale na pewno nie bez waszej pomocy!
Udostępniajcie ten post i polecajcie znajomym. Pomożecie nie tylko mi, ale i psom ze Schroniska. Dziękuje, że jesteście ze mną i przepraszam za długą nieobecność. Sami wiecie, 5 kwietnia 2016 rok. Egzaminy szóstoklasisty. Musiałam się przygotowywać i nie miałam czasu praktycznie na nic. Z wyjątkiem jeżdżenia do Schroniska. Pozdrawiam i czekajcie na więcej!

Strona Schroniska dla Bezdomnych Psów Chełm : http://www.schronisko.chelm24.pl/

czwartek, 11 lutego 2016

Porzuceni

Do Schronisk codziennie trafia wiele psów. Praktycznie każdy ma swoją historię. Większość z nich została po prostu porzucona przez dawnych opiekunów. Dlaczego? Tego nikt nie wie. Może pies komuś się już znudził albo przestał być szczeniakiem? Tak... to główna przyczyna oddawania czworonogów do Schroniska. Wiadomo, szczenięta są urocze i zabawne ale każdy staje się w końcu dorosłym psem. Święta to idealna okazja aby podarować bliskiej osobie psa. Ludzie na prezent dają zazwyczaj młode pieski. Jest przecież taki słodki... a potem, gdy już dorośnie przestaje być potrzebny. Dlatego trzeba pamiętać, że pies to nie zabawka. Nie można rzucić go w kąt ani zapomnieć o nim. Znaczna część podopiecznych w Schroniskach znalazła się tam, ponieważ rodzina uznała, że jest to zbędny balast na wakacyjną podróż. W lecie kiedy jest naprawdę gorąco psy są wyrzucane z samochodów jadących na wakacje. Może właściciele nie mają gdzie zostawić psa? Można przecież zadzwonić do rodziny, znajomych i poprosić o kilkudniową opiekę nad zwierzęciem. Nie trzeba od razu uznawać, że psu nic się nie stanie. Mógłby zostać potrącony przez inny jadący samochód. Umrzeć z głodu i pragnienia (szczególnie w te upalne dni) albo jeśli miałby trochę szczęścia trafić do Schroniska. W każdym razie tam też nie byłby szczęśliwy. Jeszcze jedną ważną przyczyną porzucenia jest to, że pies nie jest rasowy. Czy ludzie chcą się popisać tym, że mają pieniądze na rasowego psa? Co jest w tym takiego nadzwyczajnego? Pies nierasowy kocha bardziej niż ten z hodowli. Wie, iż uratowałeś mu życie. Hodowlanego psa prędzej czy później i tak ktoś kupi, a ze Schroniska może czekać nawet do ostatniego uderzenia serca. Pokochaj takiego zwierzaka. Wcale nie jest gorszy, bo nie zapłacono za niego fortuny. Będzie wdzięczny, kochany i wierny. Racja, być może nie będzie z tobą do końca twojego życia, ale będzie z tobą do końca swojego życia. Zostanie pomocnikiem, stróżem i obrońcą.
Po prostu najlepszym przyjacielem!


Pomagajmy! Szanujmy psy, póki je mamy. Bardzo dziękuję, za Wasze komentarze i za to, że w ogóle czytacie mojego bloga. Zachęcam do pomagania w Schroniskach. Przynieście karmę i pogłaskajcie pieski. Na pewno będą szczęśliwe. Ten post nie miał na celu obrażania nikogo. Chciałam przypomnieć, że nie można źle traktować żadnego zwierzęcia. Pamiętajcie o tym i sami mówcie innym. Każdy pies jest wyjątkowy i należy mieć do niego szacunek. Pozdrawiam!



wtorek, 9 lutego 2016

Cudowny pies

Czaki - bardzo ładny, a jednocześnie charakterny pies. Jest on mieszańcem huskiego i pitbulla. Ma jasną sierść i niebieskie oczka. Lubi ruch i dużo go też potrzebuje. W stosunku do innych psów jest czasem agresywny. Nie ma jednak z nimi większych konfliktów. Domaga się zainteresowania człowieka. Uwielbia przytulenie, ale nie jest odpowiedni dla każdego. Na pewno dzielnie broniłby swojego opiekuna i podwórka. Świetnie się tez na nie nadaje mimo to, że potrafi chodzić na smyczy. Umie robić sztuczki i chętnie je wykonuje (jeżeli da mu się oczywiście odpowiednią nagrodę). Jest piękny i nikt nie wie dlaczego ktoś go porzucił. Zobaczcie go na zdjęciu :




No sami powiedzie, że jest piękny. Aż ciężko patrzy się na te cudowne psy za kratami. Jeżeli chcesz pomóc, pójdź do Schroniska w swoim mieście. Kup karmę i przekaż pracownikom. Ten mały gest może naprawdę uratować kilka psów, a ty będziesz wiedział, że dobrze zrobiłeś. Zachęcam również do adopcji, zamiast kupna psa z hodowli. To, że nie jest rasowy nie znaczy, że jest gorszy. Bardzo dziękuję za Wasze opinie i zachęcam do komentowania!

Strona Schroniska dla zwierząt w Chełmie : www.schronisko.chelm24.pl

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Podopieczni

Na samym początku chcę Wam podziękować za czytanie mojego bloga. Nie spodziewałam się, że ktokolwiek będzie tu zaglądał. Liczyłam na jeden komentarz i może kilkanaście wyświetleń. Tymczasem jest ich ponad 800! Jesteście cudowni! Teraz przejdę do mojego wpisu. Chciałam trochę napisać o podopiecznych Schroniska. Pod niektórymi postami dodaję link na jego stronę. Psy nie są tam jednak opisane tak dokładnie. Dlatego dodam coś od siebie o prawie każdym z nich. Jest tam naprawdę dużo psów i nie mogłabym napisać o wszystkich. Jeżeli Was zainteresują zapraszam do przeczytania starszego postu, znajdziecie tam wiersz o Schronisku. Zaczynamy...

Loka - sunia o niebiańskim charakterze. Patrząc na nią można powiedzieć, że się uśmiecha. Jest średniego wzrostu. Ma lekko kręconą sierść, dlatego właśnie ma takie imię. Posiada biało - rudo - czarne ubarwienie.
Cieszy się na widok każdego. Merda ogonkiem i skacze jakby chciała wyskoczyć i zalizać na śmierć. Miała 6 szczeniaków. Dwa maluchy nadal są w Schronisku. Jest ona łagodna do innych psów. Człowieka pokochałaby nade wszystko. Byłby dla niej całym światem. Jej niebieskie oczka wyglądają jak małe diamenty. Kochana, śliczna, sympatyczna. Chętna do zabawy i przytulania. Czego chcieć więcej? Czeka na nowy dom!

Rylka - to jeszcze szczeniak. Ma ok. 8 miesięcy. Jej sierść jest koloru czarnego z białą, charakterystyczną plamką na pyszczku. Jest urocza i przesympatyczna. Uwielbia przytulanie i zdecydowanie woli je niż aktywność fizyczną. Chętna do zabawy i miła w stosunku do innych psów. Bardzo lubi jeść. Byłaby świetna do domu w którym znalazłaby dużą dawkę miłości i pieszczot. Ciągle domaga się uwagi, aż żal jej chwilę nie pogłaskać. Idealna na podwórko. Pomimo, że nie lubi zbytnio ruchu, to kocha spacery. Szczególnie te na śniegu. Może się wtedy w nim wytarzać, a po tym jest zupełnie innym psem. Gdy trochę podrośnie będzie dość dużym psem. Jest kochana i piękna. Czeka na adopcje!

Przepraszam, że tak mało. Następnym razem postaram się opisać więcej psów. Mam nadzieję, że się spodobało. Zapraszam do czytania poprzednich wpisów. Miłego czytania!

wtorek, 22 grudnia 2015

Zima

Zima to moja ulubiona pora roku. Wiosna jest druga, bo nawet te piękne, kwitnące kwiaty nie zastąpią śniegu. Nie każdemu jednak przypada ona do gustu. Psy w schroniskach są narażone na ogromne cierpienie. Nie mają tam takich warunków jak inne zwierzaki z prawdziwymi domami. Dlatego ktoś musi się o nie zatroszczyć. Pomóżmy im przetrwać zimę. Jeżeli w Twoim mieście jest jakiekolwiek schronisko też możesz pomóc. Nie jest to trudne. Na pewno każdy ma jakiś stary koc albo dywan. Zawieź go do schroniska. Ty pozbędziesz się zbędnych rzeczy, a psom dasz coś czego bardzo potrzebują. Być może uratujesz życie któregoś z nich. Druga opcja to zbiórki karmy organizowane w wielu sklepach. Nawet mała puszka lub opakowanie karmy to coś wielkiego. Nie można pozwolić by pieski były głodne. Wcale nie wydasz majątku, a więc pamiętaj, aby przy zakupach wrzucić do koszyka mały worek karmy. Trzecia rzecz jaką możesz zrobić to odwiedzić schronisko. Pogłaszcz psa, one najbardziej potrzebują miłości. Wiem, że nie każdy ma warunki na adopcje. Może już masz psa czy po prostu za małe mieszkanie. Żeby pomóc nie musisz od razu adoptować psa. Wystarczy jeden mały gest...

Uważam, że każdy kto kocha zwierzęta powinien dać dla schroniska coś od siebie. Wymieniłam wyżej kilka takich rzeczy. Pomóż. To prawie nic nie kosztuje, a życie ratuje!


Schronisko dla bezdomnych psów w Chełmie : http://www.schronisko.chelm24.pl/